Wojtek 90
Wojtek 90
Wojtek urodził się w 2016 r. Jest radosnym dzieckiem pomimo cierpienia, które od pierwszych dni życia znosi bardzo dzielnie. Choruje na Zespół TAR. To schorzenie występuje raz na pół miliona urodzeń i oznacza miedzy innymi brak części kości rąk.
Dzięki wsparciu wielu organizacji i darczyńców z całej Polski udało się pozyskać środki na specjalistyczną operację. W 2019 r. w Warszawie podjął się tego wyzwania dr Paley. Operacja ze względu na duże ryzyko została podzielona na etapy.
Teraz Wojtek wymaga stałej rehabilitacji i specjalistycznej opieki medycznej.
Jak mogę wspomóc Wojtka?
Przekaż Wojtkowi Twój 1% podatku
numer KRS 0000 282796, cel szczegółowy Wojtek 90
Wpłać darowiznę na subkonto Wojtka
Fundacja Księdza Orione Czyńmy Dobro
70 1240 2946 1111 0011 0189 5931
z dopiskiem: Wojtek 90
Jak mogę wspomóc Wojtka?
Przekaż Wojtkowi Twój 1% podatku
numer KRS 0000 282796, cel szczegółowy Wojtek 90
Wpłać darowiznę na subkonto Wojtka
Fundacja Księdza Orione Czyńmy Dobro
70 1240 2946 1111 0011 0189 5931
z dopiskiem: Wojtek 90
Kochani Darczyńcy, dzięki Waszej ogromnej pomocy Wojtuś zakończył okres długiego i skomplikowanego leczenia pooperacyjnego. Oczywiście cały czas jest pod kontrolą lekarską.
Okres od 5 września 2019 r., kiedy to nasz syn przeszedł w Warszawie operację obu rączek, do stycznia 2020 był dla naszej rodziny bardzo trudny i stresujący. Niestety nie wszystko szło zgodnie z założonym planem. Dopiero 10 stycznia 2020 roku, po tym jak dr. Paley zoperował obie nóżki Wojtusia oraz z rączek zostały wyciągnięte druty stabilizujące, mogliśmy odetchnąć z ulgą.
Wojtuś nie ma już opatrunków. Rączki po operacji są bardziej proste i co najważniejsze są sprawne. To dzięki Waszej pomocy Wojtuś mógł przejść tę skomplikowaną operację w PaleyEuropeanInstitut i teraz może się cieszyć swoimi sprawnymi rączkami.
Nasz syn doskonale już sobie radzi z podstawowymi czynnościami, takimi jak: jedzenie czy mycie ząbków. Jednakże Wojtusia czeka długa rehabilitacja, która pozwoli na pozbycie się przykurczy i jeszcze bardziej usprawni jego rączki.
Z całego serca dziękujemy za każdą pomoc
Rodzice Wojtusia